5 błędów przy wyborze igieł w PMU – i jak ich uniknąć
Susann Herdegen
Doskonałe rezultaty w makijażu permanentnym nie zależą wyłącznie od techniki i doświadczenia. Wybór odpowiedniej igły odgrywa kluczową rolę. Decyduje o tym, jak czyste będą linie, jak miękkie będą cieniowania i jak skóra zagoi się po zabiegu. Wielu linergistów nie docenia tego czynnika i dziwi się, gdy rezultaty są nierówne lub proces gojenia jest trudny. W tym artykule przedstawię pięć najczęstszych błędów przy wyborze igieł – i jak ich unikać.
BŁĄD #1: Nieprawidłowa konfiguracja i rozmiar
Jednym z najczęstszych błędów jest zły wybór konfiguracji igły. Ktoś, kto użyje zbyt dużej igły do delikatnych włosków lub zbyt małej do miękkich cieniowań pudrowych, nie osiągnie czystego rezultatu. Podstawowa zasada brzmi: Im bardziej precyzyjny cel, tym mniejsza średnica i dłuższy taper.
• Na przykład, do delikatnych włosków lub dokładnych konturów idealnie nadaje się igła KWADRON® PMU Optima 18/1RLLT (0,18 mm, Long Taper). Ta niezwykle cienka igła umożliwia bardzo precyzyjne linie, na przykład do Nanobrows lub filigranowych kresek na powiekach.
• Do konturów brwi lub ust polecam Optima 25/1RLLT (0,25 mm, Long Taper), która łączy stabilność z precyzyjnym prowadzeniem linii.
• Jeśli chodzi o prace na brwiach, takie jak Powderbrows, dobrym wyborem jest konfiguracja typu Shader (cieniująca). Optima 25/3RSPT-T lub Optima 30/3RSPT są idealne do miękkich, pudrowych efektów, natomiast Optima 30/7RSPT zapewnia równomierne podawanie pigmentu przy cieniowaniu dużych powierzchni.
Ważne jest, aby zrozumieć: rozmiar igły zależy z jednej strony od tego, jak precyzyjna ma być linia lub jak puszyste ma być cieniowanie. Z drugiej strony, wybór musi być również dostosowany do struktury skóry. Na grubszej, twardszej skórze pracuje się zwykle grubszą igłą, podczas gdy na cienkiej, delikatnej skórze używa się cieńszej igły. Oznacza to, że nie wolno ignorować faktu, iż należy wziąć pod uwagę nie tylko to, jaki wynik chce się osiągnąć, ale także, w jakiej skórze ten wynik ma być osiągnięty.
BŁĄD #2: Nieodpowiednia głębokość, kąt i prędkość
Kolejny problem pojawia się, gdy wybrane parametry pracy nie pasują do igły. Zbyt głębokie nakłuwanie prowadzi do urazów i rozlania się pigmentu (blow-outs); zbyt płytka praca sprawia, że pigmentacja nie utrzymuje się tak jakbyśmy tego chciały.
•Prawidłowy kąt pracy jest kluczowy: przy najdelikatniejszych włoskach igłę prowadzimy możliwie pionowo, natomiast przy cieniowaniu pracujemy pod nieco mniejszym kątem, z kontrolowanym, spokojnym tempem ręki.
• Prędkość urządzenia również musi być dostosowana do igły. Cienkie igły, takie jak 18/1RLLT, lepiej sprawdzają się przy wyższej prędkości maszynki w połączeniu z wolnym, kontrolowanym prowadzeniem ręki. W ten sposób powstają jednolite piksele zamiast nieczystych zarysowań.
• Ponadto ważne jest, aby wykonać czyste i delikatne przejścia, zamiast nadmiernie obciążać skórę zbyt wieloma nałożeniami.
BŁĄD #3: Zaniedbanie higieny
Higiena w PMU jest oczywistością, ale często nie docenia się różnic między systemami igieł. Kartridże bez zintegrowanej membrany bezpieczeństwa niosą ze sobą ryzyko cofania się płynów, co może prowadzić do zanieczyszczenia krzyżowego. Kwadron stawia na unikalny system, który stabilizuje igły i jednocześnie wykorzystuje kompletną membranę.
• Kartridże Optima są również wykonane z plastiku medycznego, co minimalizuje tarcie między igłą a obudową. Zapewnia to cichszą pracę i bardziej równomierne podawanie pigmentu.
• Przed każdym zabiegiem należy bezwzględnie sprawdzić, czy opakowanie blistrowe jest nienaruszone, a sterylna plomba jest nietknięta.
Dla mnie jakość zaczyna się od higieny. A higiena oznacza dla mnie nie tylko osobistą czystość linergisty, porządek i dezynfekcję w miejscu pracy czy higienę w bezpośrednim kontakcie z klientem. Zawsze obejmuje ona również wybór higienicznych i wysokiej jakości produktów – ponieważ tylko w ten sposób możemy trwale osiągać bezpieczne, niezawodne i pierwszorzędne rezultaty.
BŁĄD #4: Brak dostosowania do typu skóry i obszaru
Nie każda skóra reaguje tak samo, i właśnie dlatego dostosowanie wyboru igły jest tak ważne.
• W przypadku skóry dojrzałej lub bardzo wrażliwej kluczowa jest przede wszystkim technika pracy i kontrola głębokości. Optima 18/1RLLT może sprawdzić się przy wyjątkowo lekkiej, precyzyjnej technice — dzięki długiemu taperowi wnika bardzo płynnie — jednak nie każda skóra zareaguje na tak cienką igłę tak samo. W wielu przypadkach bardziej stabilne średnice będą bezpieczniejsze. Zawsze dobieraj kartridż do elastyczności skóry i sposobu, w jaki prowadzisz rękę.
• W przypadku skóry normalnej do tłustej, igła może być nieco stabilniejsza. Do Powderbrows na skórze tłustej bardzo dobrze sprawdzają się Optima 25/3RSPT-T lub Optima 30/5RSPT-T, ponieważ umożliwiają one równomierne podawanie pigmentu przy jednoczesnym zachowaniu miękkich przejść.
Oprócz wyboru igły, kluczową rolę odgrywa również prędkość urządzenia.
• Zasadniczo: na wrażliwej skórze pracuje się wolniej, na nieco bardziej odpornej skórze można nieznacznie zwiększyć prędkość.
• Nie wolno jednak zapominać, że prędkość urządzenia jest zawsze w relacji do prędkości wahadłowej (ruchu) własnej ręki. Każda ręka porusza się inaczej – dlatego niezbędne jest regularne ćwiczenie na sztucznej skórze i eksperymentowanie z różnymi prędkościami. W ten sposób znajdziesz ustawienie, które pasuje do Twojego naturalnego rytmu.
• Równie ważne jest, aby dostosować własną prędkość do danej skóry. Oznacza to: istnieje naprawdę wiele czynników, które współgrają ze sobą – tekstura skóry, konfiguracja igły, ruch ręki i ustawienie urządzenia. Tylko ten, kto świadomie skoordynuje wszystkie te elementy, może niezawodnie osiągnąć piękne i jednolite rezultaty.
BŁĄD #5: Zastój
Często niedocenianym błędem jest ograniczanie się do tylko jednej konfiguracji igły i brak regularnego dostosowywania własnej techniki i prędkości do wariantów skóry lub nowych wymagań. Może to prowadzić do uzyskania nieoptymalnych rezultatów w niektórych przypadkach – pomimo posiadania dobrej igły. Również brak treningów na sztucznej skórze jest dużą przeszkodą w rozwoju.
Dla mnie profesjonalizm oznacza ciągłe doskonalenie się: zastanawianie się, czy używać różnych igieł w jednym zabiegu i kiedy je zmieniać – oraz ciągłe ćwiczenie, aby poprawić czucie w dłoni, prędkość i technikę.
Wiele igieł w jednym zabiegu – kiedy ma to sens?
Przykład: W technice włoskowej Nanobrows, pierwsze przejście włosków można wykonać igłą 1-Round Liner, aby stworzyć dokładne włoski. Następnie można przejść do szerszej igły lub kilku igieł, na przykład igły Flat 3F (np. Optima 35/4FLPT, lub konfiguracja Optima 3F-Flat) – w celu szybszej pracy i jednoczesnego mniejszego podrażniania skóry, ponieważ nie trzeba pracować wieloma pojedynczymi pociągnięciami. Łączy się w ten sposób precyzję w szczegółach z efektywnością podczas wypełniania.
Ćwiczenie na sztucznej skórze – dlaczego to jest ważne?
Nawet najlepszy linergista może się rozwijać – ale do tego potrzebny jest regularny trening. Wiele błędów wynika z tego, że pewne ruchy ręki, ruch wahadłowy (pendulum) lub zgranie z maszynką nie były wystarczająco świadomie ćwiczone.
• Ćwiczenie na sztucznej skórze oznacza symulowanie testów z różnymi igłami, różnymi prędkościami i różnymi teksturami skóry. Spróbuj np. najpierw z cienką igłą RL, a następnie z konfiguracją Flat lub Shader, aby poczuć, jak reaguje maszynka i jaki jest efekt Twojego prowadzenia ręki.
• Świadomie zwracaj uwagę na swoją prędkość wahadłową i na to, jak się ona zmienia w zależności od skóry – to wpływa na to, jak głęboko automatycznie nakłuwasz, jak szybki jest przepływ pigmentu i jak traumatyczny jest zabieg.
Dlatego moja ostatnia rada: Bądź ciekawy i elastyczny. Kwestionuj swój standardowy wybór igły: Jakiej igły mógłbym użyć dodatkowo? Kiedy warto ją zmienić? Trenuj regularnie – nie na klientkach, ale na sztucznej skórze. W ten sposób rozwiniesz lepsze wyczucie prędkości, prowadzenia ręki i tego, jak chronić skórę, jednocześnie maksymalizując rezultaty. Tylko ten, kto się rozwija, może wydobyć to, co najlepsze z każdego zabiegu – zarówno dla siebie jako linergisty, jak i dla każdej klientki.
Fot. 1 IG: @beautybysu
Fot. 2 IG: @beautybysu
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Susann Herdegen
ZAŁOŻYCIELKA I CEO SU BEAUTY | ZAŁOŻYCIELKA SU BEAUTY ACADEMY | TWÓRCZYNI SU SKIN (Clean Beauty) | CEO AGENCJI ÊTRE VU | MIĘDZYNARODOWA PRELEGENTKA I MENTORKA BRANŻOWA
Susann Herdegen zaczęła swoją drogę w beauty jako 19-latka. W 2015 otworzyła „SU BEAUTY” w centrum Bonn i od tamtej pory prowadzi jeden z najbardziej rozpoznawalnych salonów w regionie. Specjalizuje się w pigmentacji i ma na koncie ponad 20 000 microbladingów.
Prowadzi SU BEAUTY ACADEMY, gdzie szkoli setki studentów z microbladingu, PMU, lash & brow liftingu i zabiegów kosmetycznych, w tym bio-microneedlingu. Jest w stałym kontakcie ze swoją społecznością i wspiera kursantów na każdym etapie.
Stworzyła własną markę kosmetyków SU SKIN — wegańskie clean-beauty produkty produkowane w Niemczech. Jest też pomysłodawczynią kongresu skincare SKINFERENCE.
W branży jest rozpoznawalną ekspertką: występuje na konferencjach, zasiada w jury, wspiera młode talenty, prowadzi coaching z brandingu i marketingu, a przez swoją agencję ÊTRE VU pomaga kobietom budować własne marki.
Była również ekspertką telewizyjną w programie VOX „Makel?Los!”.
Jej misja: wspierać kobiety, przekazywać wiedzę i rozwijać pasję do zawodów beauty.